Nie taka teściowa straszna jak ją malują

Teściowa fot.: istock.com

Wszyscy wiemy kiedy jest dzień babci i dziadka, kiedy swoje święto obchodzą mamy, a kiedy nauczyciele. Podejrzewam, że niewielu jednak wie komu dziś należy się kwiatek.

5 marca swoje święto obchodzą…teściowe – bohaterki złośliwych dowcipów. Konflikt na linii teściowa synowa, ewentualnie teściowa – zięć znany jest od wieków. Dawniej teściową nazywano wyłącznie matkę żony. Matka męża była zwana świekrą.

Po raz pierwszy na świecie święto to obchodzono we Francji jako wyraz szacunku i wdzięczności synowej lub zięcia wobec teściowej za to, że pomaga w wychowywaniu dzieci i…rozwiązywaniu problemów. Zapewne na niejednej twarzy pojawił się w tym momencie złośliwy przebłysk uśmiechu. Według badań CBOS problem z teściową jest jedną z najczęstszych przyczyn rodzinnych konfliktów. O randze problemu świadczą wpisy na forach internetowych, na których kobiety (przeważnie) wylewają ogrom żółci na swoje teściowe. Niejednokrotnie opisane problemy są naprawdę poważne. Od wtrącania się teściowych w wychowanie dzieci po notoryczne krytykowanie umiejętności kucharskich synowej.

Obawy przed przyszłą teściową ma także Agnieszka z Wrocławia, która już za kilka tygodni poślubi swojego narzeczonego:

Wszędzie dobrze, ale najlepiej jest z dala od teściów. Wiadomo – są w porządku, ale tylko na krótki czas. W dłuższej perspektywie – nawet gdybyśmy mieli najwspanialszych teściów pod słońcem – wyjdą różnice poglądów, zaczną się polemiki dotyczące stylu bycia oraz tego w jaki sposób prowadzić dom. Jednocześnie należy dbać o dobre relacje z teściami, w końcu to nasza nowa rodzina. Warto jednak zachować dystans i żyć w spokoju - radzi Agnieszka.

Dzisiejszy dzień może być dobrym momentem na zawieszenie broni. Zanim negatywnie nastawimy się do matki naszego przyszłego małżonka/małżonki warto tak jak Agnieszka spróbować podejść do sprawy z dystansem i bez niepotrzebnego bagażu stereotypów. Historia zna także przypadki kiedy teściowa i synowa zostały… przyjaciółkami. Jednak aby tak się stało obydwie strony muszą podjąć pewien wysiłek i starać się, by małe problemy dnia codziennego nie popsuły dobrych stosunków.

Trudno jednak tego dnia odmówić sobie przypomnienia choć kilku najzabawniejszych kawałów o teściowych:

- Kochanie, co kupimy mamusi na imieniny?
- Wiem, że chciała coś na prąd.
- Może krzesło?

-Tato, dzik zaatakował babcię!
- Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.  

Co to jest: 30 żabek i ropucha?
Teściowa wiesza firanki.

Zachęcamy wszystkich Czytelników do dodawania w komentarzach swoich dowcipów.

A wszystkim teściowym, życzymy oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji ich święta!

Express-Miejski.pl / Anna Nalepa