Walentynkowy szał trwa. Od rana ludzie na całym świecie wysyłają wszystko co czerwone, w tym przede wszystkim serduszka i słodkości do jednego, wybranego, umiłowanego celu i bynajmniej nie do siebie.
Dziś dzień wszystkich zakochanych, dzień przytulających i całujących się par, dzień patrzenia sobie nawzajem głęboko w oczy, dzień romantycznych kolacji przy świecach, wyjścia do kina, a nie na film... A wszystko w pełnowymiarowej, przesadnej słodyczy. Tylko co w taki dzień mogą robić single? Jak bronić się przed atakiem Walentynek?
Po pierwsze najlepiej zrezygnować dziś ze słuchania radia i oglądania telewizji. Dziś na 100% będziemy bombardowani hitami "I Will Always Love You" lub "The Power of Love", a także setkami statystyk mówiących np. ile wydaliśmy na zakupy czerwonych prezentów. Nie polecamy dziś także wyjść do restauracji, w których pełno będzie wyznających sobie miłość par, dlatego też szczęśliwi posiadacze przyjaciół singli mogą przetrwać ten dzień w miłym towarzystwie, ale pod warunkiem, że spędzą wieczór w domu. Większe sklepy też warto dziś omijać szerokim łukiem, tam na dzień dobry zaatakuje nas specjalnie przygotowany dział dla zakochanych, a w głośnikach usłyszymy jeden z miłosnych utworów wałkowanych również w stacjach radiowych.
Najważniejsze jednak to nie przejmować się całym tym zamieszaniem i... kochać siebie!
Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA