Czy jesteś gejem?

2010-03-13 10:26:50

bobNINJAmarley

ostatnio dodany post

Ryśku specjalnie dla Ciebie zniżę się do twego poziomu , chociaż me podświadome poczucie przyzwoitości oraz poszanowanie zdania innego niż moje …. zapewne uniemożliwi mi zniżenie się do tego poziomu, i pewnie to co teraz napisze będziesz odbierał z głowa podniesiona do góry, bynajmniej nie w oczekiwaniu na blask z nieba a po prostu dlatego że rozpocznie się u Ciebie proces myślowy mający na celu przyswojenie w dostępnej dla formy życia jaką reprezentujesz dalszej części Textu( tu możesz z racji zawiłości wypowiedzi interpretować na własny sposób).

Przede wszystkim trochę savoir-vivre złamałeś podstawową zasadę obowiązująca na wszystkich cywilizowanych forach ( ty chyba nie jesteś cywilizowany) a mianowicie nie obrażania pozostałych uczestników forum. Nazywanie mnie „niepoważnym durrniiem o mentalności kundlla” to cios poniżej pasa. Jednak z racji twych możliwości ( poziom jest naprawdę niski) należy ci się uznanie z mojej strony za niebotyczne podjecie wysiłku i próbę uderzenia na właściwej dla mnie wysokości.

W moim odczuciu nie jesteś nawet w grupie Polaków o których wyrazicielem swoje zdanie, czego dowodem ( tu mój błąd nie zwróciłem na to uwagi wcześniej) są twoje komentarze, a które to z racji twej wypowiedzi na mój temat bacznie prześledziłem. Wątpię bowiem byś zaliczał się też do tej drugiej grupy Polaków, która to talent do krętactwa i kombinatorstwa wysysa z mlekiem matki, gdyż oni ładniej się w słowa ubierają. Zadowolony z życia (nic dziwnego skoro gdy wszyscy poprzeczkę sobie podnoszą Ty swoja zakopałeś kilka metrów pod ziemią), służalczy wobec władzy (niezależnie kto ja sprawuje), idący na kompromisy, wyrażający swoje zdanie jedynie w formie odpowiedzi ( brak inicjatyw podejmowanych traktujesz jako zaletę ), który z natury nie zgadza się z tym czego nie rozumie, pewnie przynależysz do trzeciej grupy ludzi, która to stanowi podgrupę bliżej nie określonej grupy ludzi których ja nazywam ZDOLNI INACZEJ. Ich nazwijmy to „poczucie godności w pełni uzasadnia epitety kierowane w stronę innych za wyrażanie swych opinii. Chcących nazbierać jak najwięcej zasług u władzy, bo ludzkie losy rożnie się toczą, a asekurantyzm jest ich cechą wrodzoną. Ludzi którzy to chcą wiedzieć jak najwięcej i to nie dlatego by ich zasób wiedzy był jak największy, ale tylko dlatego by dostrzec w porę z której to strony nadejdzie zagrożenie. Ludzi którzy to już na wstępie segregują wiedzę na haki i haczyki skutecznie odsiewając nie przydatne informacje służące zrozumieniu i poszanowaniu. Ograniczających swoje słownictwo co do bardziej zawiłych w użyciu wyrazów ( by więcej miejsca zostało na haki) , tu przykład określeń jakich użyłeś względem mej osoby. I w końcu ludzi którzy to swoje zdanie traktują jak bulle papieską od której nie ma odstępstwa a które to z racji zmian zachodzących w społeczeństwie już dawno straciło na wartości. Jako że z natury ZDOLNI INACZEJ lubią być w cieni nie lubią zmian ani nowinek. Nie na rękę im wytknie błędów władzy bo w jakiś pośredni sposób ( tak to odczuwają ) są przy korycie, aczkolwiek profitów (to już bardziej cecha drugiej grupy Polaków;) poza samozadowoleniem raczej żadnych. Nie lubią też gdy zwraca się im bezpośrednio uwagę, gdyż dyskredytuje ich to w oczach pozostałych ZDOLNYCH INACZEJ.

Tak więc widzisz Ryśku, mógłbym tak w nieskończoność mój brzydki bowiem z racji ogromnych fałd mózg, aż się rwie do pracy ( to jeszcze bez kawy i na kacu) . Za cios poniżej pasa masz u mnie 1 ostrzeżenie, a jeśli czujesz się na siłach podnieś rękawice z wątpliwa (próbkę już dałeś) przyjemnością bowiem przeczytam Twą ostrą ripostę.

Pozdrawiam Gromkim CZUWAJ!!!!!