Rycerze naszych czasów

Rycerz w lśniącej zbroi szarżował na swym rumaku naprzeciw ziejącego ogniem smoka, aby bronić piękną damę swego serca.

Czasy średniowiecza powróciły na Turnieju Piastowskim w Oławie w dniach 12-13 czerwca. Na łące pachnącej świeżo skoszoną trawą rozłożyły się namioty przeszło 20 bractw rycerskich.

Deszczowa i wietrzna pogoda nie ostudziła zapału, bo gdy zapadała noc zbrojna drużyna weszła w dzikie ostępy parku miejskiego. Musieli odzyskać skradziony okup. Poszukiwania zbiegów zakończyły się walką pomiędzy ciężkozbrojnymi rycerzami dwóch wrogich obozów.

Nocne manewry były tylko przedsmakiem całego turnieju. Zorganizowano konkurencje, w których uczestnicy wykazywali swój spryt i odwagę. Próbowali przebić serce tarczy w turnieju łuczniczym, trafić oszczepem w kartonowego dzika podczas trójboju rycerskiego, konkurowali w turnieju tańców dawnych, chcąc udowodnić swoje umiejętności. Olbrzymie emocje budził turniej walk bojowych na miecze jednoręczne i półtoraręczne.

Cały dzień zmagań zakończyła wielka bitwa, podczas której płonęły zagrody wieśniacze a trup słał się gęsto. Ale po zmroku wszystkich pogodziła uroczysta biesiada.

Należy podkreślić, że w turnieju walk pokazowych pierwsze miejsce zajęło Kłodzkie Bractwo Rycerskie, które na Turniej pojechało wraz z Chorągwią Księstwa Ziębickiego, a jako nagrodę przywiozło piękny miecz. KBR stanęło więc na wysokości zadania i zaistniało na arenie rekonstrukcji historyczne. Działające już dwa lata bractwo spotyka się regularnie w każdą niedzielę aby ćwiczyć się w tańcach, walce, łucznictwie. Uczestniczy też w licznych imprezach kulturalnych, wyjazdach, organizuje rozrywkę dla dzieci i dorosłych.

Anna Kowalczyk