Zakończył się proces przełączania numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Choć numer 997 nadal działa to zmieniło się miejsce odbioru zgłoszenia.
Informacja od razu będzie trafiała do operatorów numerów alarmowych w CPR, dzięki czemu możliwe jest jednoczesne powiadomienie o zdarzeniu wszystkich właściwych służb.
Teraz dyspozytorzy z policji otrzymują z CPR tylko te zgłoszenia alarmowe, w których zagrożone jest życie, zdrowie, mienie, bezpieczeństwo lub porządek publiczny.
Od kwietnia do grudnia przełączono numer 997 do CPR w całej Polsce
Przygotowując się do przełączenia numeru alarmowego 997 do CPR, w 2017 roku przeprowadzono pilotaż w województwie śląskim. Dobre wyniki pilotażu przeprowadzonego na Śląsku sprawiły, że na rok 2018 zaplanowano przejęcie przez CPR obsługi numeru alarmowego 997 w całej Polsce.
Warto zaznaczyć, że województwo śląskie nie zostało wybrane do pilotażu przypadkowo. To właśnie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach odbiera w skali roku najwięcej zgłoszeń - w 2017 r. było to 2,2 mln.
Proces przełączania numeru alarmowego 997 odbywał się sukcesywnie od kwietnia do grudnia tego roku. Obecnie, po przejęciu obsługi połączeń w województwie dolnośląskim, ten proces zakończył się już w całym kraju.
Przekierowanie numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego to pierwszy etap ujednolicenia sposobu obsługi zgłoszeń alarmowych kierowanych na numery 997, 998 i 999.
Sprawniejsze przyjmowanie zgłoszeń
Odbieranie zgłoszeń bezpośrednio przez operatorów CPR pozwala na jednoczesne i automatyczne (za pośrednictwem systemu teleinformatycznego) powiadomienie wszystkich służb właściwych ze względu na rodzaj zdarzenia.
Skróceniu ulega również czas oczekiwania na odebranie połączeń. Średni czas mierzony od momentu wybrania numeru alarmowego 112 do odebrania połączenia przez operatora numerów alarmowych w CPR wynosi około 10 sekund. Po przełączeniu numeru alarmowego 997 do CPR, czas oczekiwania na połączenie jest podobny.
Kolejnym efektem przełączenia numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego jest ujednolicenie sposobu obsługi zgłoszeń kierowanych na numery alarmowe, w tym zgłoszeń obcojęzycznych.
Przypominamy, że operatorzy numerów alarmowych w CPR odebrali w zeszłym roku prawie 8,5 mln fałszywych zgłoszeń (prawie 45 proc. wszystkich). Odsetek zgłoszeń fałszywych w 2017 r. zmniejszył się o ponad 2 proc. Jednak w dalszym ciągu jest to ogromna liczba zgłoszeń.
W związku z tym przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych. Będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na czas, jak i na skuteczność udzielania pomocy osobom, które rzeczywiście jej potrzebują.
ms. / em24.pl
Udane przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR
2018-12-18 14:06:55
gość: ~xxx
No to będzie wesoło, będziemy czekać jak na pogotowie. Może przyjedzie policja z Kłodzka, Nysy która będzie akurat wolna. Tak to działa. Jak dojadą to będzie już po zawodach.
2018-12-18 14:35:01
gość: ~Janek
Co z tego, że szybciej odbierają zgłoszenia, jak finalnie i tak cała procedura trwa dłużej. Wydaje mi się, że taki dyżurny siedzący w Ząbkowicach ma większe rozeznanie, gdzie pracują poszczególne patrole i wie kogo, gdzie i do jakiej interwencji wysłać, aniżeli facet czy babka siedzący we Wrocławiu bez pojęcia o tym, jak to wszystko wygląda w praktyce. Co z tego, że telefony będą odbierać szybciej, jak pomoc przyjdzie później, a przez telefon w wielu przypadkach niestety pomóc się nie da. Teraz więc z każdym problemem, niezależenie jakim najlepiej dzwonić do strażaków - już jako karetka jeżdżą, więc w sumie czemu by ich nie wyposażyć w kajdanki, pałkę, broń i jakieś strażackie osobówki - już są prawie od wszystkiego, to mogą być od wszystkiego, po prostu :)
2018-12-18 20:42:16
gość: ~realista
ostatnio dodany post
fakt "wezwanie pogotowia" z powiatu zabkowickiego odebrały katowice"już jest dobrze
REKLAMA
REKLAMA