We Wrocławiu policjanci z Poznania zlikwidowali seksualną korporację, którą zarządzała zorganizowana grupa przestępcza, na której czele stała kobieta.
Policjanci z Poznania współpracując z jednostkami z kilku innych województw zatrzymali osiem osób tworzących zorganizowaną grupę przestępczą. - Podejrzani przede wszystkim zajmowali się organizowaniem działalności w wielu miastach w Polsce małych agencji towarzyskich i czerpaniem ogromnych korzyści finansowych z nierządu. Istotnym elementem tego seksualnego biznesu było „call center”. Działało ono we Wrocławiu. Zatrudnione tam osoby zajmowały się umieszczaniem ogłoszeń w Internecie. W tym miejscu każdego dnia zbierano setki zamówień na seks usługi i spotkania towarzyskie - informuje mł. insp. Andrzej Borowiak z KWP Poznań.
Centrala zarządzała pracą prostytutek w całej Polsce wysyłając do nich umówionych mężczyzn. Do Wrocławia regularnie trafiał całodzienny utarg. - We wtorek została przeprowadzona akcja zatrzymań podejrzanych oraz działania związane ze wzbogaceniem materiału dowodowego. Do policyjnego aresztu trafiła 35-letnia kobieta, która założyła i nadzorowała seks firmą. Zatrzymano także sześć kobiet zatrudnionych w call center. W ręce policjantów wpadł 32-latek – ochroniarz, windykator, opiekun, zawodnik MMA w jednym. W jego mieszkaniu zabezpieczona została broń palna - dodaje policjant. Przy trzech kobietach funkcjonariusze znaleźli narkotyki.
Operacja została przeprowadzona na terenie sześciu województw: dolnośląskim, wielkopolskim, lubuskim, pomorskim, świętokrzyskim i podkarpackim. - W jednym czasie policjanci wkroczyli do 50 agencji towarzyskich i obiektów, w których przebywały osoby podejrzane. Zabezpieczono gotówkę, biżuterię, broń palną, narkotyki i setki telefonów komórkowych służących w prowadzeniu seks biznesu - opowiada Borowiak.
em/ KWP Wielkopolska
REKLAMA
REKLAMA