Mniej kradzieży puszek na WOŚP niż rok temu. Finał przebiegł spokojnie

Na Dolnym Śląsku policja odnotowała zaledwie jedną kradzież puszki fot.: WOŚP

Odnotowano trzy incydenty naruszenia zabezpieczeń w puszkach. We Wrocławiu kobieta ukradła puszkę, a za pieniądze zrobiła zakupy.

Do kradzieży puszki na datki doszło 10 stycznia w jednym ze sklepów spożywczych na wrocławskich Krzykach. Policjanci wytypowali kobietę i mężczyznę.

- Podejrzani, to 23-letni mężczyzna i 19-letnia kobieta, mieszkańcy Wrocławia. W mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli skradzioną puszkę. Jak ustalono część pieniędzy po kradzieży kobieta wydała na zakupy. Pozostałą część pieniędzy zabezpieczono razem z puszką na datki – informuje Paweł Petrykowski z dolnoślaskiej policji.

Odnotowano też trzy incydenty ujawnione podczas zdawania puszek, związane z naruszeniem zabezpieczeń. Ogólnie 23. Finał WOŚP na Dolnym Śląsku minął spokojnie. Na obszarze całego Dolnego Śląska policja odnotowała zaledwie jedną kradzież puszki na datki, a więc znacznie mniej niż podczas poprzednich edycji WOŚP.

Jacek Bomersbach