Podczas akcji "Znicz 2014" doszło do prawie 200 wypadków. Zginęło 20 osób, a 252 zostały ranne. Za kółko wsiadło ponad 900 kierowców na podwójnym gazie.
Mundurowi z całej Polski patrolowali drogi od piątku - 31 października do 2 listopada. Policjanci wspierani przez straż miejską, żandarmerię wojskową, służbę ochrony kolei czuwali nad bezpieczeństwem uczestników ruchu drogowego.
- Od 31 października do 2 listopada na drogach doszło do 196 wypadków drogowych, w których zginęło 20 osób, a 252 osoby zostały ranne. Dane pokazują, że był to bezpieczniejszy okres niż w 2013 roku, gdy doszło do 338 wypadków drogowych, w których śmierć na miejscu poniosło 38 osób, a 410 osób zostało rannych - komentuje rzecznik prasowy policji.
W ubiegłym roku policjanci zatrzymali 1298 osób, które prowadziły pojazdy pod wpływem alkoholu. W tym roku liczba ta spadła do 910 osób, jednakże są to nadal zatrważające dane.
W weekend niestety odnotowano również zgony osób pieszych, które poruszały się po drodze bez wymaganych odblasków.
Katarzyna Mendak / Dolnośląska policja
REKLAMA
REKLAMA