W piątkowy wieczór Weekendu z Frankensteinem warto wybrać się do ZOK na sztukę Chryje z Polską w reżyserii Macieja Wojtyszko. W rolach głównych wystąpią Mariusz Bonaszewski i Robert Gonera.
Literacka fikcja utrzymana w klimacie politycznych zmian. Autor i reżyser "Chryj z Polską", przywołuje spotkanie Wyspiańskiego, Piłsudskiego i Żeromskiego z 1905 roku. Na scenie mamy historyczne kostiumy i tradycyjną scenografię. Całość z daleka pachnie przymusem spektakli rocznicowych - upływa właśnie sto lat od śmierci Stanisława Wyspiańskiego. A pochłania całkowicie, i to od pierwszych sekund.
Piłsudski (Robert Gonera) poszukuje sygnatariuszy dla odezwy o utworzeniu armii polskiej. Jednym z nich może być schorowany, walczący o fotel dyrektora teatru Wyspiański. Mariusz Bonaszewski jest w tej roli rewelacyjny: ognisty, rozedrgany, autentyczny w pasji, jaką budzi w nim wizja wyzwolenia Polski. I nie widać w nim żadnego pęknięcia, choć postać złożona jest z dwóch pozornie wykluczających się wizerunków: natchnionego artysty oraz czułego ojca i męża. Także żona, prosta chłopka (Katarzyna Skarżanka), jak można by się spodziewać, nie jest postacią plakatową czy karykaturalną. Choć z zupełnie innego świata niż Wyspiański, budzi szacunek. I sympatię - zwłaszcza w jednej z ostatnich scen, gdy gorzki monolog maluje całą jej prawdziwą - ale niesprawiedliwą, jak czujemy - sytuację.
Wstęp: jedynie 10zł
Godzina rozpoczęcia: 19:00
Serdecznie zapraszamy!
ankli / Katarzyna Zielińska (Życie Warszawy)
REKLAMA
REKLAMA