Reklama nie musi być nudna

Chciałabym pokazać Wam kilka projektów, które sprawiły, że uśmiech na twarzy nie schodził mi przez dłuższy czas. Chodzi o reklamę telewizyjną/internetową. Tak, tak, reklamy są wszędzie. W tv, radiu, gazetach. W łazience, sypialni, w lodówce. Doszło do tego, że otwierasz margarynę, a tam obok Kasi Cichopek znów reklama.

Są prace, które potrafią porwać, i które pamięta się dłużej niż 7 sekund. Zacznijmy od 'zagramanicznych'.

Bardzo prosta, bez zbędnych nakładów na 'bajery' 3D. Pomysł może i kontrowersyjny, ale chwytliwy, zmuszający do uśmiechu. No i ile z nas zastanowi się teraz nad.. 'ostrą jazdą bez trzymanki'?

Kolejna z serii 'zróbmy coś ciekawego' wymagała troszkę więcej pracy specjalistów 3D.. sami zresztą zobaczcie:

Aktorzy z pewnością czuli się skrępowani, nie mniej to naprawdę było dla nich trudnym zadaniem..

Żeby nie było, że krążę tylko wokół jednego tematu, poniżej majstersztyk. Tym razem muzyczny.

A także wysokościowy:

Zajmijmy się jednak tym, co dzieje się w polskiej telewizji. Pełno tu różnych 'kwiatków' od których głowa i uszy bolą, ale są i takie, które mogłabym oglądać po parę razy.

Jedną z moich ulubionych jest co prawda nie produkcji polskiej, ale nie wyobrażam sobie, że w innym języku brzmiałaby lepiej:

Aby nie przedłużać umieszczę jeszcze tylko jedną reklamę, która jest dowodem na to, że Polacy swe przywary mają. Panie i Panowie: Castorama!

No i oczywiście..

Jak dla mnie - REWELACJA! Przecież z każdym można się jakoś dogadać.. Trzeba tylko znaleźć wspólny język.

Ps. Nie, nie jestem pracownikiem Castoramy :P

leoni